Siedziałem,
mając wrażenie, że jeszcze trochę, a zatopię się w sofie. Pewnie, Kise, po
co dochowywać sekretu, kiedy można podzielić się nim z całym Pokoleniem Cudów?
No dobra, nie całym, ale z połową na pewno.
–
Serio? – zapytał Aomine, wbijając we mnie to swoje mordercze spojrzenie. W
odpowiedzi jedynie wzruszyłem obojętnie ramionami, sięgając po swój kufel piwa,
do którego niemal natychmiastowo się przyssałem.
–
No, serio, serio! – Kise najwidoczniej myślał, że jest upoważniony do
odpowiedzi. – Też byłem zdziwiony, no bo spójrz tylko na niego. No spójrz.
–
Patrzę – odpowiada Aomine, zupełnie jakby mnie tam nie było.
–
Wciąż jestem – przypominam grobowym głosem, ale oni mnie ignorują.
– Dziwne
– mruczy pod nosem Midorima, wertując nowo zakupiony horoskop na rok dwa
tysiące trzynasty. – Piszą, że Wodnik i Lew nie będą kompatybilni w związku –
burczy, marszcząc te swoje zielone brwi, zupełnie jakby od tego horoskopu
zależało nasze życie, ale najwidoczniej zależy, bo wszyscy nagle patrzą na
niego, nie wyłączając Kuroko, i przy naszym stoliku zapanowuje absolutna cisza.
Aż strach się odezwać.
Kise,
Midorima i Aomine, jak na zawołanie, wbijają we mnie śmiercionośne
spojrzenia.
–
Lepiej zrób wszystko, żeby ten horoskop się nie sprawdził. – Wyraz twarzy
Daikiego przypomina w tamtym momencie seryjnego mordercę.
–
Kup ciągnik i dwie krowy. Jest napisane, że to wasze szczęśliwe przedmioty. –
Midorima uśmiecha się, zadowolony z odnalezienia idealnego rozwiązania problemu.
*rechocze jak kretyn* Matko, jak kocham te Twoje drabblowate tekściki! Naprawdę są kwintesencją ich charakterów. :DDD Bieeedny Kagami, roztrzepana Kisia i Midoooooor! <333 Uwielbiam Midorimę z ta jego fiksacją na punkcie horoskopów *parska* On w ogóle jest naprawdę fajną postacią i fajowsko się go wkurza, ale to jego "Kup ciągnik i dwie krowy. Jest napisane, że to wasze szczęśliwe przedmioty" mnie zabiło i to jest takie midorimowate *rechocze*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podobają Ci się te moje wynurzenia związane z KnB :)
UsuńObsesja Midorimy na temat horoskopu jest jedną z najlepszych obsesji w anime <3
Hahaha.. genialne!
OdpowiedzUsuńPrzyznaję bez bicia, że gubię się w tych przeskokach, więc napisz dla takiego bezmózga jak ja na samym początku kto i gdzie jest :3
Małe jest piękne, ale "delikatnie" mówiąc *błagam o dłuższe opowiadanka* !
Kocham cię za opowiadania z Kuroko no Basuke i wgl za całego bloga <3
Cieszę się, że drabble się podobają :) Co do dłuższych, to wolałabym nie zaczynać, bo bardzo szybko się rozmyślam, ale na oneshoty można chyba liczyć z mojej strony :)
OdpowiedzUsuńA co do tego kto, gdzie, kiedy, chodzi Ci o początkowy krótki opis?
...kochane*-* Dzieci, słuchajcie się cioci Midorina, daleko zajdziecie! Może nawet kiedyś wynajdziecie pług*-* *gadanie bez sensu jest fajne:)*
OdpowiedzUsuńKońcówka z ciągnikiem mnie zabija. Ja tam w horoskppy średnio wieże, ale czytam ^^
OdpowiedzUsuń