sobota, 27 sierpnia 2011

Informacja

Jestem zmuszona zawiesić Odnaleźć siebie, przepraszam, ale w najbliższym czasie nie dam rady nic do tego opowiadania napisać. Sprawdziłam kilka rozdziałów Słodkiej rywalizacji i się (delikatnie mówiąc) załamałam nad jego poziomem.
Oczywiście nie porzucę tego opowiadania, jestem do niego zbyt przywiązana.Sprawdzę SR i opublikowane rozdziały OS pod kątem logiki, pozmieniam co nieco, tak, żebym też i ja była z tych opowiadań zadowolona.
Ale jak na razie je zawieszam, nie wiem na ile.
Przejdźmy dalej, bo trochę tych informacji mam dla Was. Usunę z bloga Blask księżyca. Może kiedyś powrócę do tego opowiadania, ale jak na razie nie widzę sensu, żeby ten jeden rozdział wisiał na blogu i się kurzył.
Do końca Come as you are także nie pozostało wiele, z czego szczerze mówiąc, jestem zadowolona. Lubię doprowadzać opowiadania do końca. Z tego powodu co powiecie na nowe opowiadanie? Oczywiście nie opublikuję go już teraz-zaraz. Najpierw je dobrze przemyślę, napiszę kilka rozdziałów w przód i jeżeli dalej będę miała chęci, żeby je pisać to opublikuję.
Główną parą opowiadania byłaby moja teraźniejsza obsesja, przez którą wszystkie inne plany na teksty uległy drobnej zmianie. Chodzi o KakaNaru. SasuNaru zaczęło mnie trochę męczyć, a ta para byłaby dobrą odskoczną.
Tak ogólnie to opowiadanie zawierałoby w sobie też dosyć spore wątki SasuNaru, więc chyba ich fani nie będą narzekać ;).
Czekam na odpowiedzi, przecież nie będę tu wciskała opowiadania, którego Wy nie chcecie. W końcu posiadając bloga piszę też dla Was. Najwyżej opublikuję na jakimś forum albo po prostu zostawię sobie na dysku.

23 komentarze:

  1. Ja jestem za, nawet bardzo za.
    Sasunaru jest OK, ale jak długo można. Co do twoich opowiadań, to cieszę się, że skończysz Come as you are. Będzie fajnie. Do reszty się nie odzywam, w końcu to nie moja piaskownica.
    Kakanaru? Pisz, pisz, moja droga. W twoim wykonaniu to będzie dobre. Ja lubię Kakanaru:)

    A trumienkę ci kiedyś napiszę. W końcu.
    Billiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem za, za, za, tylko nie krzywdź Sasuke C:
    Z chęcią przeczytam KakaNaru twojego autorstwa, będe czekać.
    Szkoda że zawieszasz OS ;C Obyś je skończyła.
    Pozdrawiam, i wena ^.^

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie poczytam twojego autorstwa KakaNaru:)
    OS- mam nadzieje, że z czasem skończysz:)
    pozdrawiam
    Moony

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze powiem, że z trudem mi już Sasunaru przechodzi, bo przejadło mi się. Z niecierpliwością więc czekam na coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Blasku księżyca, przyznam się bez bicia, nawet nie zaczęłam. Jak usunęłaś - nasz autor, nasz pan, jak to mówią. Mam tylko nadzieję, że jak będziesz poprawiać SR nie usuniesz go, bo bym nie przeżyła. W każdym bądź razie czekam na CAYA, choć, przyznam szczerze, zaskoczyło mnie, że zbliża się do końca. Myślałam, że będzie dłuższe :)

    KakaNaru? Dawaj, bo i tak będę czytać wszystko, co napiszesz (choć tego się nie spodziewałam).

    No nic, Wena i pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę się zobowiązać póki nie zobaczę efektu. ;-)
    Przyznam szczerze, że do Naruto to na krótszą metę pasują mi prawie wszyscy, a może rzeczywiście odskocznia jest dobrym pomysłem...
    Mam tylko jedną prośbę, o ile to nie będzie za wiele...Choć, jak się domyślam, pewnie masz nieco inne plany...
    Jeśli Sasuke nie jest z Naruto...To może zostać sam? ;> A już broń Boże żeby z Sakur(w)ą, czy z Itachim(kazirodztwu mówię NIE ;] nie;p)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziecko moje drogie, pisz! Jak najbardziej, obiecane kakanaru mile widziane ^^ Łyknęłam jeden rozdział i czekam na więcej :D Sasunaru mi się nie przejadło i nie przeje, póki co ;) ale do kakanaru też mnie ciągnie i to od bardzo dawna.
    Mam też nadzieję, że wen będzie Ci sprzyjał przy OS, bo szkoda byłoby takiego tekstu.
    Wena moja kochana i czasu :*
    Daimon

    OdpowiedzUsuń
  8. Daimon, to będzie nowy tekst. To co zamieściłam na forum na blogu opublikuję dopiero wtedy, gdy będę miała komplet rozdziałów albo nie będę miała już co publikować.
    Tak mnie wzięło na to KakaNaru i nie chce puścić, no!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem powinnaś nie patrzeć na nas i pisać to co Ci odpowiada :)

    Pani Kitsune

    OdpowiedzUsuń
  10. To będzie jeszcze inny tekst? :D Dawaj wszystko co masz :D Biorę z zamkniętymi oczami ^^
    Daimon

    OdpowiedzUsuń
  11. To już będzie koniec Come as you are? Ale...jak to ? Jak dla mnie to się dopiero zaczęło i jest tak 'fajowo' że myślałam, ze jeszcze trochę z nami zostanie...
    M.

    OdpowiedzUsuń
  12. Daimon, tak jeszcze inny tekst xD. Zresztą pomysłów na kakanaru mam całą masę i aż ciężko mi w tym wszystkim wybierać.

    M., no nie do końca koniec. Nie chcę nic więcej zdradzać, ale jeszcze kilka rozdziałów przed Wami :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że odstawiasz na razie OS, ale mam nadzieję, że do niego wrócisz:)
    Żałuję również, że nie długo skończy się Come as you are:(
    I na koniec...naprawdę nie mogę się doczekać nowego opowiadanka:) Zapowiada się ciekawie:)
    Tylko mam nadzieję, że za bardzo nie skrzywdzisz w nim Saska:)
    Pozdrawiam i życzę duuuużo weny i jeszcze siły do skończenia CAYA i napisania nowego opo i jeszcze do kontynuacji OS:)
    Uff to już chyba wszystko...
    Do następnej notki:)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  14. KakaNaru jest ok. Tak się zastanawiam, czy nie myślałaś nad jakimś paringiem z Gaarą? Ale nie jako wątkiem pobocznym, tylko głównym. Wydaje mi się, że jest to postać bardzo oryginalna i ciekawa.
    Hmm... KakaNaru może być ciekawe, więc mam nadzieję, że to dojdzie do skutku.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba jako jedyna jestem niezbyt przekonana, więc nic nie zdziałam:) To takie jakieś moje uprzedzenie, nie ciągnie mnie do żadnych paringów z Kakashim. Może Twoje opowiadanie mnie przekona. Zresztą, tak jak wyżej Pani Kitsune jestem zdania, że powinnaś pisać to, na co masz ochotę.
    Pozdrawiam!
    A.

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę się przyznać bez bicia, że KakaNaru to mój ulubiony parring ;D Czytam Cię od pewnego czasu i bardzo się cieszę, że postanowiłaś coś o nich napisać, bo uważam, że Twoje teksty są bardzo dobre i świetnie się je czyta. CAYA, SR i OS to jedne z moich ulubionych opowiadań ;) Szkoda, że CAYA się niedługo kończy, ale cieszę się, że dasz nam do poczytania coś nowego ^^ a skoro masz dużo pomysłów na KakaNaru to ja czekam z niecierpliwością na nie i z wielką chęcią wszystkie je poczytam ^^
    Pozdrawiam i życzę dużo weny!! ;) ;*
    KaKaShi ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oczywiście wszystko co napiszesz będzie dobre, ale ja osobiście wole SasuNaru lub NaruSasu... KakaIru tez jest super, ale Naruto powinien być zarzerwowny dla Sasuke... Czekamy na kolejne części
    maxiii

    OdpowiedzUsuń
  18. eeee... my tu jesteśmy dla Ciebie ,a nie Ty dla nas więc pisz na co masz ochotę:D KakaNaru fajny paring jest, ale również przyłączam się do prośby o coś z Gaarą. Swoją drogą troche się zraziłąm tym, że zawiesiłaś OS, bo to tak jak czytać dobrą książkę tylko do połowy, więc osobiście czekm aż opowiadania będą zakończone i dopiero się wezmę za czytanie. Pozdrowienia i życzę weny!

    OdpowiedzUsuń
  19. Czyli sasunaru już cię męczy? To zrozumiałe przejadło ci się musisz na jakiś czas zjeść coś innego, a nie myślałaś nigdy o parach takich jak np. NejiXGaraa albo SasoDei?? Choć kakanaru też jest niczego sobie ale jak dla mnie Kakashi to tylko do Iruki ale chętnie przeczytam twoją wersje pary dla Hatake, może się przekonam ^-^

    OdpowiedzUsuń
  20. Raczej nie przekonasz xD. Niezbyt przepadam za paringami bez Naruto, no chyba, że chodzi tu o SasuSui :). Tak więc nie napiszę żadnego NejiGaa albo SasoDei bo mnie to po prostu nie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  21. tam pisze przekonam się, nie cię

    OdpowiedzUsuń
  22. SasuSui, SasuSui... *mruczy pod nosem*
    Chcę SasuSui, jak kiedykolwiek będziesz miała na to wenę to PIIISZ T_T Bo jestem na głodzie :C

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja jestem ZA:Dchętnie poczytam coś z ta parką a tym bardziej że to ty będziesz to pisać, więc mam nadzieje że opublikujesz:D
    Dużo weny zyczę:*

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy