Kraina Ognia od wieków była jedną z najpotężniejszych krain. Jej władcy byli mistrzami szermierki i biegle władali magią. Aktualny król, Minato, wcale nie jest wyjątkiem… Wyjątkiem od reguły jest tu jego jedyny syn i następca tronu – Naruto. Chłopak mimo swoich siedemnastu lat, nie potrafi się nawet obronić, ale jakoś nie ciągnie go do nauki. W końcu starszyzna kraju buntuje się i znajduje księciu nauczyciela. Danzou wysuwa kandydaturę jednego z najlepszych shinobi kraju, Sasuke.
Rodzice najmłodszego Uchihy zginęli osiem lat temu z rąk posłańców, jednak czyje wykonywali oni rozkazy i z jakiego powodu kazano zabić Mikoto i Fugaku Uchiha, jest owiane tajemnicą. A Sasuke za wszelką cenę stara się odkryć prawdę, lecz czy będąc nauczycielem młodego księcia będzie w stanie zdemaskować sekret? Co się stanie, jeżeli młody Uchiha odkryje również, że jedyny następca tronu jest zakochany w swoim służącym? A co, jeżeli sam Sasuke zainteresuje się denerwującym dzieciakiem? W granicach rozsądku, oczywiście. Przecież jest Uchihą.
I. Decyzją starszyzny przyznaję ci nauczyciela, książęZawieszone.
Niestety, ale muszę zawiesić.
Jestem na siebie zła, że tak szybko wrzuciłam to opowiadanie na bloga. Chciałam spróbować swoich sił w fantasy, co chyba nie było dobrym posunięciem, gdyż ciężko mi się wczuć w klimat tej historii. Dobrze, że opublikowałam dopiero pierwszy rozdział, gdyż jestem pewna, że jeszcze nikt nie związał się z tym opowiadaniem. Przynajmniej takie pocieszenie.
Będę je kontynuować, ale na to muszę mieć więcej czasu, no i jakby nie patrzeć - chęci też.
Przepraszam za zamieszanie.
Ach~ Brzmi świetnie. Na pewno będę czytać ^^
OdpowiedzUsuńmihashi-kun
Tylko nie Neji!!! Nie cierpię gościa...agrr... Lepszy już byłby np. Deidara...
OdpowiedzUsuńAle Deidara nie pasuje mi fabularnie ;). Ja Nejiego bardzo lubię, więc go wkręciłam do opowiadania.
OdpowiedzUsuńTo kiedy dasz pierwszy rozdział?
OdpowiedzUsuńNo, już niedługo ;).
OdpowiedzUsuńJa lubię go z Naruto. To jest naprawdę jedyny gości, którego trawię z Naruto, który nie może być z Sasem xd
OdpowiedzUsuńBardzo się cisze z tego opowiadania :D
mihashi-kun
W takim razie bardzo się cieszę, że opis zainteresował :).
OdpowiedzUsuńBoję się jak to wszystko wyjdzie w praniu ;D.
A w OS będzie jeszcze scena yaoi między Gaarą a Suigetsu?
OdpowiedzUsuńAaaaaw ;3 Już mi się podoba ten pomysł!!! ;D Czekam z niecierpliwością na start :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kuroneko
Opis cholernie chaotyczny, no i nie za bardzo ciekawy, jakoś ciemno widzę to opowiadanie, przydałoby ci się trochę kreatywnosci...
OdpowiedzUsuńXxX
O matko! Dopiero zobaczyłam nowy opis! Gdzie ja miałam oczy?! AAA!!! Już mi się podoba :D Księciuniu i jego nowy nauczyciel, bardzo interesujące. Moja wyobraźnia już mi pokazuje różne rzeczy XD A do tego Neji. Poza zamieszczeniem jego imienia w nawiasie przy Naru nic nie napisałaś i ciekawa jestem jaką rolę tu odegra, poza przypisaną ;) Bardzo lubię tę postać. Już nie mogę się doczekać (zaciera łapki). Cieszę się też, że tekst będzie w realiach, no nie do końca narutowych ale też nie w naszej rzeczywistości. Ciekawa też jestem czy tekst będzie miał charakter humorystyczny, czy raczej normalny. Och, tyle pytań! Pozostaje czekać.
OdpowiedzUsuńWena moja kochana :*
Daimon
XxX widzę ma kompleks jakiś dziwny xD
OdpowiedzUsuńjezu nie podoba się, to do widzenia, nie musicie czytać. dream od tego nie zbiednieje.
Ktoś skrytykuje i od razu ma kompleksy, ale skoro dream nie umie przyjac krytyki, niech sie wysługuje takimi adwokatami z bozej laski
OdpowiedzUsuńXxX
XxX nie miałam żadnego wpływu na wypowiedź Silris. To Twoje zdanie na temat opowiadania, każdy ma inne.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zaczyna z niecierpliwością czekam na dalsze notki
OdpowiedzUsuńNałogowo czytam twoje opowiadania i mogę śmiało stwierdzić ,że dorównujesz lampirze .
Naprawdę jesteś świetna .
minako