Wspomnienie z dzieciństwa tak odległe, że wydaje się snem.
Sasuke poznał Naruto mając pięć lat w słoneczny, przedwakacyjny dzień, a ich spotkanie było zupełnie przypadkowe. Z tego przypadku jednak zrodziła się przyjaźń, która nie trwała długo. Pewnego dnia Naruto po prostu zniknął.
A Sasuke powoli wymazywał z pamięci spotkanie ze starszym od siebie chłopcem, aż nie zostało już nic.
Tylko miłość do pewnego gatunku muzyki i uwielbienie jednego utworu.
Come. As you are, as you were, as I want you to be, as a friend [...] Hurry up. The Choice is yours, don’t be late. Take a rest, as a friend, as an old memoria. Memoria...*
Mija parę lat, a Sasuke już nawet nie pamięta, że w jego życiu był ktoś taki jak Naruto. Aż nie przyłapuje dziwnie znajomego blondyna w dość niezręcznej sytuacji ze swoim bratem.
I nie dowiaduje się, jak chłopak nisko upadł.
Ale jego twarz wydaje się mu znana, tak samo jak duże, niebieskie oczy. No i dziwnym trafem, chłopak słucha dokładnie takiej samej muzyki, co Sasuke.
Memoria.**
Opowiadanie o narkotykach, prostytucji i seksie, z dodatkiem grunge’u (głównie 'Nirvana') i heavy metalu.
Tłumaczenie własne:
* Come as you are Nirvana - Przyjdź. Taki, jaki jesteś, taki jaki byłeś, taki jaki chcę abyś był, jako przyjaciel […] Pośpiesz się. Wybór jest twój, nie spóźnij się. Wypocznij, jako przyjaciel, jako odległe wspomnienie. Wspomnienie.
** Wspomnienie.
I. Deja vu
II. Dziwne uczucie
III. Memoria
IV. Sen
V. Daddy was ashamed, he was something.
VI. Czy my się już kiedyś spotkaliśmy?
VII. She don't lie.
Jeżeli któryś z linków nie działa, napisz mi o tym w komentarzu. Szybko to naprawię :)
II. Dziwne uczucie
III. Memoria
IV. Sen
V. Daddy was ashamed, he was something.
VI. Czy my się już kiedyś spotkaliśmy?
VII. She don't lie.
Jeżeli któryś z linków nie działa, napisz mi o tym w komentarzu. Szybko to naprawię :)
O! Podoba mi się :D Nikt jeszcze nie zrobił (porządnie) z Naruto dziwki ;) Jakiś tekst kiedyś trafiłam, ale to była porażka. Nawet nie pamiętam co, gdzie i kiedy. Szybko uciekłam.
OdpowiedzUsuńTemat jest interesujący i już nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału. Do tego tekst pięknie okraszony muzycznie.
Pozostaje życzyć wena (zaciera ręce)
:*
Daimon
Już czuję po kościach, że będę sobie włosy z głowy rwać i strasznie przeżywać czytając owe opowiadanie.
OdpowiedzUsuńNa samą myśl już mi wszystko w środku tańcuje bo wyobraźnia zaczęła działać.
I...już mi szkoda i Naru i Sasuke...Itachiego nie za bardzo(gdzie z łapkami się pcha...nie do tego blondyna co trzeba)xD
A szablon, jak zwykle urokliwy.
Pozdrawiam ^^
Szczerze i bez mydlenia oczu — pierwszy opis Twojego planowanego opowiadania, który obudził u mnie jakiekolwiek uczucia i obudził nutę niecierpliwości na siódmego lipca. I tu już nawet nie o klimat (przyznam jednak, w całości mój) chodzi, ale o styl, jakim napisano te kilka marnych zdań.
OdpowiedzUsuńNie kryjąc — to, jak piszesz zwykle opowiadania, zwykle średnio przypadło mi do gustu. Potencjał „Tajemnicy posiadłości” w mojej opinii kompletnie zrujnowałaś i po dziś dzień to mnie boli. Widać, jeszcze nie masz tej dojrzałości pisania, której pożądam — nie poprowadziłaś wątków tak, bym nie odczuła przy tym horrorze rzeczywisty dreszczyk emocji. Twój styl jest zbyt, hm, podręcznikowy — wszystko ukazujesz w jasny i zrozumiały sposób. Niczego nie kryjesz przed czytelnikiem, co na dłuższą metę wydaje się... męczące.
W SUBIEKTYWNEJ opinii sądzę, że Twemu stylowi brakuje pewnej improwizacji i przez to, Twoja twórczość nie zainteresowałaby mnie w księgarni. Baw się więc słowem, kochana!
Wracając do „Come as you are” — nie mogę się doczekać. Wierzę, że obecna próba stworzenia czegoś ciężkiego będzie ponad Twoimi obecnymi zdolnościami i postawi Cię na wyższy poziom. Utkwienie w jednym miejscu nie jest zbyt dobre.
Wiesz, że akurat tego nie mogę się doczekać?
OdpowiedzUsuńWięcej ni piszę, bo mnie inaczej ukatrupisz :3
o jasna cholera! :D Może być naprawdę ciekawie. Oj, wiesz jak narobić człowiekowi ochoty na swoje opowiadanie, oj wiesz x3 Cóż, pozostaje zatem zacierać łapki i cierpliwie czekać do 7. *coś czuje, że będzie tego żałowała* >.>
OdpowiedzUsuńŚciskam
Kuroneko
Ty to masz, kurwa pomysły to ja pierdolę xD. No zajebiście. Idę czytać < 33
OdpowiedzUsuńhej kiedy dalszy rozdział? Czekam z niecierpliwością i życzę weny...
OdpowiedzUsuńBłagam o kolejny rozdział ;(
OdpowiedzUsuń